Sojuszu – nie daj się wodzić za nos liberalnym mediom! Od kilku dni, pod pretekstem projektu aborcyjnego „Ratujmy Kobiety”, media liberalne starają się przemodelować polską scenę polityczną po stronie opozycji parlamentarnej oraz pozaparlamentarnej.
Prym w tym wiodą oczywiście Gazeta Wyborcza oraz TOK FM przy dużym wsparciu TVN-u. Środowiska liberalne, widząc nieporadność PO i Nowoczesnej, oraz fakt, że SLD, które przecież wg. nich miało już zniknąć (wciąż ma notowania stabilnie wzrostowe, stale powyżej 5%), postanowiły po raz kolejny „pompować” Partię Razem (http://wiadomosci.gazeta.pl/…/7,161770,22913500,lewico-walc…) . Niestety, elity liberalne nie odrobiły lekcji z historii. Podobną akcję przeprowadziły przecież przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku eliminując Zjednoczoną Lewicę z Sejmu, czego konsekwencją jest samodzielna władza PiS-u. Oczywiście, SLD nie było w tamtym czasie bez winy, ulegając ogólnej nagonce środowisk liberalnych oraz centrowych. Podstawowe błędy, to oprócz wystawienia kiepskiego kandydata na prezydenta (nie reprezentującego naszego elektoratu ani programu partii), również przyjęcie, jako głównej narracji wyborczej spraw światopoglądowych (aborcja, związki partnerskie czy także ostra walka z kościołem katolickim ustami Palikota). To był duży błąd, którego dzisiaj nie możemy popełnić! Oczywiście, wspomniane przeze mnie wcześniejsze punkty programowe są jak najbardziej w orbicie realizacji SLD, lecz nie możemy uznawać ich za najważniejsze właśnie w tej chwili. Naszym zadaniem winno być dążenie do likwidacji ogromnego rozwarstwienia ekonomicznego, którego nie realizuje, bądź realizuje słabo PiS oraz obrona godności naszego elektoratu. Zatem: 1. winniśmy zaproponować bardziej sprawiedliwy podział kosztów społecznych, poprzez drastyczne obniżenie podatku VAT z 23 do 17 %, który najbardziej obciąża najbiedniejszych, gdyż to ich udział w wydatkach gospodarstw domowych jest największy. Warto także powrócić do większego opodatkowania osób o największych zarobkach. To jest łatwo przyswajalne a zarazem medialne; 2. winniśmy stać murem za środowiskami, którym PiS chce odebrać prawa nabyte. Akcja w obronie służb mundurowych winna być jednym z priorytetów SLD (obecnie bardzo dobrze realizowana przez kierownictwo SLD); 3. winniśmy ostro bronić okresu PRL oraz dorobku tych, którzy w tamtym czasie budowali Polskę Ludową. Obecnie nikt poza SLD nie upomina się o tę grupę osób. Dlatego uważam, że obecnie należy zejść z liberalnej narracji mediów, które po raz kolejny chcą zapędzić Sojusz w kozi róg. Arkadiusz Sikora sekretarz dolnośląski SLD https://www.facebook.com/search/top/?q=arek%20sikora